piątek, 2 czerwca 2017

Gdzie ten 'kiwiowy tydzień'?!

Tym razem bez powitania, trochę się śpieszę.
W tym poście rozwieję wszystkie wasze wątpliwości i podejrzenia o porzuceniu owocowego miesiąca. Także ciekawych zapraszam do czytania.

Tak, to prawda, że obiecałam systematyczność w tym wyjątkowym wydarzeniu. A tu co? Drugi tydzień i dalej nie ma zapowiadanego kiwiowego tygodnia. Już się usprawiedliwiam. W poprzednim tygodniu miałam masę rzeczy na głowie, musiałam poprawić tyle ocen, aby wywalczyć czerwony pasek na świadectwie. Swoją drogą, udało się, możecie pogratulować. Miałam dzisiaj napisać pierwszy post o kiwi, jednak w ostatniej chwili przypomniało mi się, że od poniedziałku jadę na 3-dniową wycieczkę i nie dam rady napisać postów w dwóch terminach. Dlatego też postanowiłam, że w piątek za tydzień (tj. 09.06.2017) pojawi się nowy wygląd oraz post związany z kiwi. Dodatkowo, aby ten owocowy miesiąc nie składał się tylko z dwóch opisanych owoców, przedłużam to wydarzenie o jeden tydzień! To oznacza, że owocowy miesiąc będzie trwał do 23 czerwca, czyli w zakończenie roku szkolnego. Podsumowanie ukaże się 26 czerwca.

Mam nadzieję, że nie pogniewacie się za taki zwrot sytuacji. Krótki post, ale chciałam, żeby pojawiła się tu tylko ta informacja. Piszcie, jak spędziliście Dzień Dziecka. Ja jutro jadę na tą uroczystość do Kul (Kule, taka miejscowość), podobno ma być dużo konkursów, atrakcji, itd. A od poniedziałku wyjeżdżam na klasową wycieczkę, z której wracam dopiero w środę. Także post za tydzień, już o kiwi, czekajcie!

~Zuzia
logo z kiwi brak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz