Taak, o paru rzeczach Wam nie powiedziałam...
Mianowicie niedawno zrobiłam własne powitanie do posta
Możecie zgadywać w komentarzach w jakim języku i co oznacza "salut"
Wymyśliłam również własny pseudonim, a brzmi on "Mercy"
Mam już dość nazywania się tak po prostu "Zuzia", więc powstało Mercy
Ale nie o tym chciałam dziś napisać...
Chodzi mi o kompletne zawalenie się tego bloga, a już nie wspomnę o odejściu PieseQ ;-;
Niedawno odeszła PieseQ z bloga, a ja czuję jakbym została tu całkiem sama ;___;
Nikt tu nie pisze, jedynie pisała coś PieseQ, ale odeszła więc ech... :"(
Nie wiem już co robić, czuję się, jakby wszyscy mnie od tak zostawili ;-;
Postanowiłam, że kończę z blogiem i chyba nawet z MSP ;-;
Tak, myślę, że to właściwa decyzja...
Mam dość wszystkiego po tym, co ostatnio się tu dzieje...
Inka pisała ostatnio ze dwa tygodnie temu, a o Kubie właściwie głos zaginął :')
Z Mileną nie wiem, co się stało, ale zostaliśmy tu w czwórkę i naprawdę nie wiem, jak mamy zamiar podtrzymywać tego bloga, kiedy nikt tu nic nie pisze...
Napisałam z miesiąc temu do Weroniki, dlaczego odeszła, a tu co?
Nic nie odpisała ;-;
Tak po prostu, pewnie odechciało jej się pisać i... ech ;----;
Mam już po prostu dość wszystkich i wszystkiego :-:
Zostanę jeszcze na kilku blogach, na przykład na blogu Dobrusi >>KLIK<<
ale z tego odchodzę ;-;
Jeszcze trudno mi napisać posta "Odchodzę papa" po wczorajszych urodzinach, które uważam za beznadziejne ;-;
Wczoraj miałam 13 urodziny i były one najgorsze ze wszystkich ech .-.
Nie mam już pomysłów, co robić, żeby blog przetrwał, a jedynym wyjściem, które mi przychodzi na myśl jest odejście z bloga ;-;
Jeszcze wyobraźcie sobie moją minę po tym, jak się dowiedziałam, że to Dobrusia mnie zgłosiła do modów i przez nią w moje urodziny dostałam bana :')
Nie będę już więcej tłumaczyć dlaczego odchodzę i niepotrzebnie się rozpisywać, bo pewnie i tak nikt tego nie przeczyta, tylko po prostu napiszę:
Pa :*
~Mercy
Wymyśliłam również własny pseudonim, a brzmi on "Mercy"
Mam już dość nazywania się tak po prostu "Zuzia", więc powstało Mercy
Ale nie o tym chciałam dziś napisać...
Chodzi mi o kompletne zawalenie się tego bloga, a już nie wspomnę o odejściu PieseQ ;-;
Niedawno odeszła PieseQ z bloga, a ja czuję jakbym została tu całkiem sama ;___;
Nikt tu nie pisze, jedynie pisała coś PieseQ, ale odeszła więc ech... :"(
Nie wiem już co robić, czuję się, jakby wszyscy mnie od tak zostawili ;-;
Postanowiłam, że kończę z blogiem i chyba nawet z MSP ;-;
Tak, myślę, że to właściwa decyzja...
Mam dość wszystkiego po tym, co ostatnio się tu dzieje...
Inka pisała ostatnio ze dwa tygodnie temu, a o Kubie właściwie głos zaginął :')
Z Mileną nie wiem, co się stało, ale zostaliśmy tu w czwórkę i naprawdę nie wiem, jak mamy zamiar podtrzymywać tego bloga, kiedy nikt tu nic nie pisze...
Napisałam z miesiąc temu do Weroniki, dlaczego odeszła, a tu co?
Nic nie odpisała ;-;
Tak po prostu, pewnie odechciało jej się pisać i... ech ;----;
Mam już po prostu dość wszystkich i wszystkiego :-:
Zostanę jeszcze na kilku blogach, na przykład na blogu Dobrusi >>KLIK<<
ale z tego odchodzę ;-;
Jeszcze trudno mi napisać posta "Odchodzę papa" po wczorajszych urodzinach, które uważam za beznadziejne ;-;
Wczoraj miałam 13 urodziny i były one najgorsze ze wszystkich ech .-.
Nie mam już pomysłów, co robić, żeby blog przetrwał, a jedynym wyjściem, które mi przychodzi na myśl jest odejście z bloga ;-;
Jeszcze wyobraźcie sobie moją minę po tym, jak się dowiedziałam, że to Dobrusia mnie zgłosiła do modów i przez nią w moje urodziny dostałam bana :')
Nie będę już więcej tłumaczyć dlaczego odchodzę i niepotrzebnie się rozpisywać, bo pewnie i tak nikt tego nie przeczyta, tylko po prostu napiszę:
Pa :*
~Mercy